Alkoholizm to ciężka choroba nieuleczalna. Jej istotą jest uzależnienie fizyczne i psychiczne. W pierwszej fazie trudno zwrócić uwagę na objawy alkoholizmu jednak to, jak wcześnie zostanie on rozpoznany, ma duży wpływ na to, jak duże są szanse na uwolnienie się z nałogu.
Uzależnienie od alkoholu – objawy
Alkoholizm ma bardzo wiele objawów. Do najbardziej popularny należy odczucie, że przyjmowanie napojów alkoholowych odpręża, zmniejsza napięcie i niepokój, a także dodaje odwagi. Ponadto alkoholik usilnie szuka okazji, żeby się napić. Bardzo często robi to także w miejscach, w których jest to niedozwolone jak np. praca. Kolejnym objawem problemów z alkoholem jest picie w samotności „do lustra”, pomimo że we wcześniejszym okresie piło się tylko w większym towarzystwie. Z czasem organizm zwiększa swoją tolerancję na alkohol, można przyjąć jego większe ilości bez żadnych negatywnych objawów.
Inne problemy typowe dla alkoholizmu
Bardzo dużym problemem jest tzw. głód alkoholowy, czyli mocna i często powracająca potrzeba napicia się alkoholu. W alkoholiku narasta niepokój i rozdrażnienie. Próbuje on kontrolować ten stan, jednak nie do końca mu się to udaje. Po wypiciu pierwszej, mniejszej dawce alkoholu dana osoba traci umiejętność decydowania o przerwaniu picia.
Kiedy alkoholik wytrzeźwieje i alkohol przestanie działać, pojawia się szereg bardzo nieprzyjemnych objawów jak np. drżenie mięśni, nudności, tachykardia, nadciśnienie tętnicze, biegunki, wymioty, rozszerzenie źrenic, wysuszenie śluzówki, zaburzenia snu czy potliwość. Częstym objawem są także towarzyszące lęki. Z powodu uciążliwości tych wszystkich objawów osoba uzależniona od alkoholu sięga po procenty, aby je złagodzić. W ten sposób zamyka się koło.
Osoba nieuzależniona a alkoholik
Warto zaznaczyć, że osoby, które nie są uzależnione, najczęściej na drugi dzień po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu nie czują się najlepiej i zmagają się z nieprzyjemnymi objawami jak np. ból głowy, rozdrażnienie, problemy z koncentracją, nudności, wymioty itd. Jest to tzw. kac. W przypadku nałogowych alkoholików sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Oprócz objawów towarzyszących zatruciu alkoholowemu mają miejsce także objawy zespołu abstynencyjnego. Kumulacja dolegliwości ma miejsce w okresie trzeźwienia lub wtedy, gdy alkoholik odczuwa brak alkoholu. Wszystko dlatego, że osoba uzależniona przyzwyczaiła swój organizm do regularnego przyjmowania alkoholu, wiec w przypadku jego braku buntuje się i domaga się kolejnej dawki.
Krótko mówiąc – alkoholik musi pić, żeby nie cierpieć, ale tym samym cierpi, bo pije. Bardzo trudno jest przerwać to błędne koło, jednak jest to niezbędne do poradzenia sobie z problemem. Specjaliści wyróżniają stadium wczesne, które wiąże się z dokuczliwymi objawami, stadium późne, które ponadto charakteryzuje się objawami dotyczącymi sfery psychicznej. U poszczególnych osób tolerancja na alkohol bardzo się od siebie różni, dlatego choroba rozwija się w różnym tempie.
Jeśli szukasz sposobu na skuteczną walkę z nałogiem, wejdź na https://uzaleznienia-terapia.pl/terapia-alkoholowa/
Comment here