Zaburzenia emocjonalne – depresja i podobne.

Zaburzenia emocjonalne to obszerne pojęcie zawierające przeróżnego rodzaju zakłócenia postępowania, sposobu myślenia oraz nastroju człowieka.

EmocjeKsiążkiPorady

Czy własne błędy czegoś uczą?

Rate this post

Będąc dzieckiem często słyszymy przestrogi starszych „Nie rób tak, bo będziesz żałować”, „Nie mów tego, co ci leży na sercu, bo sprawisz komuś przykrość”, „Ja się tak kiedyś zawiodłam, dlatego ty uważaj. Nie popełniaj moich błędów”… I tak w nieskończoność. Nawet będąc dorosłym nie raz usłyszysz „Uważaj, bo…”, „Nie rób tak, bo czasu nie cofniesz, a zostanie obopólny niesmak”, „Będziesz żałować”.

Babcie uczyły twoich rodziców, potem oni wpajali ci ostrzeżenia. Z czasem i ty przejmujesz „rodzinną pałeczkę” i nie mając świadomości zaczynasz przestrzegasz własne dzieci, bliskich czy znajomych, których darzysz zaufaniem. A wszystko to efekt troski i obawy o innych.

Słuchanie o czyiś złych doświadczeniach z przeszłości i ich równie złych skutkach późniejszych ma nas uchronić przed podobnymi sytuacjami. Jednak człowiek to istota, która często ryzykuje. Słowa powtarzane od lat nijak mają się do życia. Zdarzają się bowiem zaskakujące sytuacje, wobec których blokuje się racjonalność. Mówiąc obrazowo, wyłącza się umysł. Coś podszeptuje, że już ktoś coś podobnego przeżył i ostrzegał, ale ów szept nie ma siły przebicia. Nagła sytuacja powoduje nagłą reakcję – nie zawsze słuszną i właściwą.

Popełniamy błędy.
Pracujący człowiek je popełnia.
Dziecko dorastając też.
Nawet starsi ludzie, którzy wiedzą, ale… Tak jakoś wychodzi.

 

Człowiek często nie jest w stanie podjąć słusznej decyzji, znaleźć odpowiednie słowa, czy racjonalnie zareagować. Ale – to nic złego. Człowiek ma prawo do własnych błędów. Dlaczego? Bo one czasem więcej uczą aniżeli przeczytane poradniki. Własne pomyłki wyczulają nas na przyszłość. Będąc ponownie w podobnej sytuacji zachowamy czujny umysł, a w głowie zapali się czerwone światełko wyświetlając „Uważaj. To już znasz”.



Błąd to nic złego. Błędów nie należy się wstydzić. Wprost przeciwnie – o potknięciach trzeba mówić i dzielić się nimi. Pomagamy sobie psychicznie, ponownie rozważamy to, co zaszło i myślimy nad sobą. Taka analiza własnego postępowania wiele uczy i procentuje na przyszłość, zwłaszcza jeśli miała bardzo złe skutki.

 

Człowiek to nie maszyna

Człowiek to nie robot bez uczuć. Są w nas emocje, które częstokroć biorą górą nad umysłem. Są namiętności, które zaślepiają ale i ludzie, którzy potrafią manipulować innymi. Nie unikniemy niczego. Codzienność to upadki, a skoro upadamy, to należy wstać, otrzepać kolana i żyć dalej. Upadki uczą i zawsze są po coś. Popełniane błędy nas tworzą. Gdyby nie one, nie bylibyśmy takimi osobami, jakimi jesteśmy. Fakt, czasem przydają się ostrzeżenia typu „Nie wchodź dwa razy do tej samej wody”. Można nawet strywializować i powiedzieć „Nie wchodź dwa razy do tego samego bagna”, ale to nie znaczy, że nie mamy prawa do własnych pomyłek.

 

Każdy człowiek jest inny. Nasze psychiki, osobowości, czy choćby mózgi to indywidualne konglomeraty danej osoby. To nasze wewnętrzne budulce scalające komórki ciała. Podobieństwa zdarzają się tylko na pewnych poziomach, bo nie ma drugiej takiej samej istoty jak my. Ludzkie wnętrza są nieodkrytą wręcz krainą, która stale zadziwia nie tylko świat medyków, czy psychologów, ale i nas samych.

A jaką radę zapamiętać? Najprostszą – Nie miej w życiu wrogów.

Agnieszka Kusiak – agaKUSIczyta




Comment here