Uwierz w siebie – jak to zrobić?

Wątpliwości wkradają się w nasze myśli w szczególny sposób, ale możemy je zatrzymać, zanim sparaliżują nas bezpowrotnie. To wszystko dzieje się w nas. Wszystko dzieje się w naszej głowie. Słuchaj swoich myśli, aby je lepiej zrozumieć a przede wszystkim bądź zdeterminowany, aby dyktować im ostateczny kurs. W idei myśli tkwi moc samospełniającego się proroctwa.

https://www.facebook.com/WydawnictwoPsychoskok/videos/980068318810303/

Trzy klucze do sumienia: Wiara, Nadzieja, Miłość

Pomyśl o sukcesie i nadaj mu kształt. Czy wydaje Ci się to proste? Nie? Dlaczego myśl o porażce sprawia, że Twoje ciało drży ze strachu, wątpliwości, niepokoju i niedowierzania?

Czy wiesz, że wiara nie jest naturalnym darem. Musi być pielęgnowana a następnie podtrzymywana przez nawyk. Korzyścią dla wiary jest to, że twoja siła sukcesu staje się widoczna w sytuacjach, w których nie zawsze czujesz się pewnie. Jeśli uwierzysz w siebie i swoje możliwości będziesz miał większą determinację, lepsze zrozumienie siebie i satysfakcję z faktu, że możesz coś osiągnąć.

Wiara nie jest naturalnym prezentem

Wszystko, czego pragniemy, stanie się bliskie, jeśli tylko zrozumiemy naszą własną moc i wyobrażenie o sobie. Radość – naucz się wyzwalać pozytywne emocje – http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/radosc-naucz-sie-wyzwalac-pozytywne-emocje/

Czy czujesz się niekomfortowo?

Wiary w siebie zaczyna się od zaakceptowania dyskomfortu. Wszyscy żyjemy w obliczu przeciwności których celem jest to, do czego dążymy. Sztuką wiary w siebie jest wiedza, że opór niekoniecznie musi zniknąć. To, co w obliczu stresu pojawia się, to twoje podejście do tego przed czym akurat stoisz. Niektórzy odkrywają, że ostatecznie tworzą strefę komfortu w opozycji, z którą żyją. Wszystko zależy od tego, co mamy w głowie.

Twoje myśli mają moc. Twoje skupienie zmieni sposób, w jaki postrzegasz świat.
Koncentrowanie się na negatywach zacznie zmieniać twoją biologię. Stąd bierze się lęk.
Zacznij nad nim panować, zmień sposób myślenia. Wszystko działa na zasadzie akumulacji. Nie zmienisz sposobu myślenia z dnia na dzień, ale moc skupienia się na właściwych rzeczach jest w stanie wiele zmienić. Pozytywne myśli kumulują się, aby ostatecznie zdominować sposób myślenia.

Zdecyduj się, w co wierzyć

Musisz podjąć decyzję, czy chcesz uwierzyć w siebie. Musisz podjąć decyzję, czy pragniesz być sobą a kimś innym. Nastąpią nieoczekiwane zwroty, da o cobie znać najgorsza wola i niewiarygodne przekonanie. Już dziś zdecyduj, jak będziesz się zachowywał w tych chwilach. Wiara w siebie nie dotyczy żadnej szczególnej mocy twojej woli. Chodzi o twoje praktyki i nawyki. Te praktyki nie mogą się zmienić.

Dlatego pomocne jest ustalenie, w co będziesz wierzyć i trzymanie się tego mimo wszyto. Musisz ustawić swoje przekonania, aby zmniejszyć zamieszanie. Nikt z nas nie chce znaleźć się tam, gdzie nie jest pewien, w co wierzyć.

Wiara jest proaktywnym sposobem myślenia.

To nie przychodzi przez przypadek. Zacznij wprowadzać w życie to, że zawsze będziesz wierzyć w to, co jest możliwe i że możesz osiągnąć wszystko, o czym marzysz. Nawet porażka przez następne pięć lat nie powinna zmienić sposobu, w jaki traktujesz swoje przekonania. Dzień, w którym zmienisz to, w co naprawdę wierzysz, zmieni spokój ducha.

Kojarzenie z pozytywnymi wynikami

Niektóre z naszych wątpliwości wynikają z tego, co nazywa się „mauvaise foi ”. To francuski termin, który tłumaczy się jako „zła wiara”. Ludzie wykazują taki sposób myślenia po tym, jak znacznie pogłębiło się ich  negatywne myślenie w ciągu dni, tygodni, miesięcy i lat. Powoduje to wrodzoną reakcję, która jest następstwem negatywnego myślenia. Musisz zrozumieć, że w praktyce dzieje się to dość często.

To jak dorastałeś lub na skutek jakiś czynników w życiu, zmusiło cię do uznania większości rzeczy za negatywne. Niepowodzenie może nas do tego doprowadzić. Dzieje się tak, kiedy mamy wokół siebie negatywnych ludzi. Możesz to zmienić. Jedynym sposobem zwalczania „złej wiary” jest aktywne przyjęcie pozytywnego wyniku.

Twój umysł jest uwarunkowany w ten sposób, jeśli zawsze zakładasz najgorsze. Ten sposób myślenia nie jest trwały; musisz dokonać przemiany w swoim myśleniu i nastawieniu. Zrobisz to, zakładając z góry że wynik będzie pozytywny. Możliwe, że twoje zwątpienie jest tak intensywne, ie naprawdę wierzysz w negatywne rozwiązanie, które opracował twój mózg. To samo dotyczy pozytywnych myśli, które możesz odczuwać. Nie muszą mieć za sobą żadnej logiki.
Musisz tylko przećwiczyć zakładanie najlepszego. Zrób z tego nawyk. Zaakceptuj ten fakt, i chociaż może to nie mieć teraz dla ciebie sensu, z czasem rezultatem jest większa pewność siebie i wrodzona skłonność do silniejszych przekonań. Skorzystaj z tej metody, aby chronić swoją wizję realizacji celów, dopóki nie zostaną one zrealizowane.

Ty decydujesz jak postrzegasz świat

Jak bardzo jesteś przekonany, że to nie zadziała? Dzieje się tak, gdy się poddajesz. Ty decydujesz, jak postrzegasz świat. Mogłeś mieć ciężki start w życiu. To nie ma znaczenia.  Wiera w siebie nie znosi odmowy. Będziesz potrzebować poważnej transformacji, jeśli niewiara opanowała twoje myśli.

Praca jest najlepsza, gdy jest kumulatywna, ale życie często rzuca nam coś zupełnie nieoczekiwanego. To wtedy musimy stanąć na wysokości zadania i odepchnąć nasze uporczywe, negatywne myśli, aby zneutralizować to, co negatywne. Nie poddawaj się i nigdy nawet przez chwilę nie przestawaj wierzyć w to co robisz.

Jak wielkie to dla Ciebie ma znaczenie?

Inspiracja prowadzi nas do robienia niesamowitych rzeczy. Nie zawsze dojrzałych. Być może masz do czynienia z sytuacją, z której chciałbyś wyjść. W porządku. Co się stanie, gdy wyzwania w tej sytuacji zaczną zanikać? Czy zapomnisz o tym, czego się teraz uczysz? Czy to wszystko straci dla ciebie znaczenie? To są podstawowe pytania, które należy sobie zadać.

Wiara w siebie to codzienna dyscyplina.

Przypomnij sobie, że budowanie tego systemu przekonań odbywa się poprzez nawyk i kształtowanie sposobu postrzegania świata. Zmiana obecnej sytuacji nie zmieni faktu, że wiara w siebie i zwątpienie są narzucone przez nas.  Będziesz nadal żył w wątpliwościach, jeśli zmiana wiary w siebie nie będzie oparta na głębokim pragnieniu czegoś trwałego. Jedyną stałą zmianą jest to, jak bardzo tego chcesz. Ćwicz to, czego uczysz się każdego dnia przez resztę życia. Po prostu uświadom sobie, że szczęście i pewność siebie są tego warte.

Być wiernym swoim przekonaniom

Łatwo jest stracić z oczu to, co robimy, jeśli nie wiemy, dlaczego to robimy. Czasami „dlaczego” po prostu nie jest wystarczająco silne. Nie musisz filozofować jak Platon, jedyne co musisz to znaleźć sens w zmianie. Ta zmiana będzie powierzchowna, jeśli będzie spowodowana sytuacją, która może się zmienić niezależnie od twojego sposobu myślenia.

Wyzwania, które nieuchronnie się pojawiają, podważą nasze przekonanie. Bez względu na to, jak wielkim wyzwaniem się to stanie, to od Ciebie zależy, czy się im poddasz. Oczekujemy, że nigdy nie zmienisz swojej pasji do wiary w siebie.

Spełniaj swoje ambicje

Prawdopodobnie jesteśmy jedynym gatunkiem na Ziemi, który ma jakieś ambicje. Dobrze jest mieć marzenia. One stanowią początek, pierwszą wizję, są naszym napędem do działania. Ambicja musi zostać oswojona. Istnieją pewne granice ambicji, które natychmiast działają przeciwko nam. Często występuje w dwóch postaciach.
1. Porównujemy się do innych.
2. Ustalamy cele, które prawdopodobnie nie zostaną osiągnięte w najbliższym czasie albo nigdy.

Pomyśl dwa razy, jeśli odczuwasz presję społeczeństwa.

Mogą być źródłem twoich wątpliwości i niedowierzania. Wyznaczone przez nas cele muszą być realistyczne. Muszą być osiągalne. Próbowanie osiągnięcia wyjątkowych rzeczy w bardzo krótkim czasie jest często receptą na katastrofę, której należy uniknąć za wszelką cenę. Zastanów się nad dostosowaniem swoich celów do realiów, które możesz osiągnąć stopniowo.

Wyznaczone przez nas cele muszą być realistyczne

Takie podejście jest dowodem na to, że plan, który sam sobie wyznaczyłeś, może zostać zrealizowany. Zalecamy stopniowe osiąganie swoich celów, ponieważ niepowodzenia po drodze będą znośne. Może się zdarzyć, że błędy, które popełnisz, mogą mieć drastyczny wpływ na twoje życie, ponieważ postanowiłeś osiągnąć nazbyt wiele w zbyt krótkim czasie.

W rzeczywistości byłby to autodestrukcyjny sposób na życie i rzeczywiście byłoby to posunięcie, która pozbawi cię wiary. Tylko realistyczne cele są w stanie przynosić rezultaty, przy okazji nie osłabiać wiary w siebie.

Nierealne oczekiwania tworzą złudzenie, że nie da się tego zrobić, gdy coś pójdzie nie tak. Zacznij od zadowalania się faktem, że niektóre z twoich działań po prostu nie będą działać. Może tak być i trzeba mieć tego świadomość.

To, czego używamy do radzenia sobie z porażką, to tożsamość. Wszyscy mamy coś do zidentyfikowania. Sztuką radzenia sobie z porażką jest oddzielenie swojej tożsamości od rzeczy, które staramy się w życiu pozyskać. Posiadanie trofeów i medali nie określa, kim jesteśmy. Do tej równowagi dojdziesz bez względu na to, co się stanie.  Pozwoli to „przetrwać burze” i oddzielić potencjał od napotkanych niepowodzeń. Buduj swoją  wiarę w siebie i baw się dobrze.