Przy okazji bohaterskiej obrony Ukrainy codziennie patrzymy na m\u0142odych wojskowych, kt\u00f3rzy nara\u017caj\u0105 w\u0142asne \u017cycie. Na polskich ulicach widzimy wiele ukrai\u0144skich dzieci, kt\u00f3re by\u0107 mo\u017ce zosta\u0142y ju\u017c p\u00f3\u0142sierotami. Zazwyczaj wtedy przychodzi refleksja, \u017ce dobrze, \u017ce konfliktem zbrojnym nie jest obj\u0119ta Polska.<\/p>\n

<\/p>\n

Nie zdajemy sobie jednak sprawy, \u017ce ka\u017cdego dnia przedstawiciele polskich s\u0142u\u017cb mundurowych, b\u0119d\u0105c na s\u0142u\u017cbie, trac\u0105 \u017cycie wykonuj\u0105c swoje obowi\u0105zki w warunkach pokojowych. Oni tak\u017ce pozostawiaj\u0105 po sobie osierocone dzieci. Ich rodziny prze\u017cywaj\u0105 ogromny dramat. Dla z\u0142agodzenia traumy<\/span> powsta\u0142a f<\/a>undacja dzieci<\/a> <\/a>„Dorastaj z Nami”. Dzieci, kt\u00f3re obj\u0119te s\u0105 jej pomoc\u0105, to dzieci naszych polskich bohater\u00f3w.<\/p>\n\n