Nie wszyscy psychopaci s\u0105 seryjnymi mordercami. Spotykasz ich na swojej drodze, cz\u0119sto nie zdajesz sobie z tego sprawy. Mo\u017ce jest nim Tw\u00f3j przebieg\u0142y wsp\u00f3\u0142pracownik, kt\u00f3remu jako\u015b wszystko uchodzi na sucho, a mo\u017ce zwyczajny kto\u015b, kto poda\u0142 ci kaw\u0119 dzi\u015b rano. Psychopaci wygl\u0105daj\u0105 jak ty i ja, ale jest jedna wielka r\u00f3\u017cnica: nie maj\u0105 sumienia. Mog\u0105 krzywdzi\u0107 innych bez \u017cadnych wyrzut\u00f3w sumienia czy poczucia winy. Dla ka\u017cdego widza psychopata prze\u015blizgnie si\u0119 przez \u017cycie niezauwa\u017cony. S\u0105 sympatyczni, przyja\u017ani i czaruj\u0105cy (i wcale nie przesadzam). Na poz\u00f3r oczywi\u015bcie, ale kiedy prawda wyjdzie na jaw, kim s\u0105 naprawd\u0119. Okazuj\u0105 si\u0119 wyrachowani, bezczelni i zupe\u0142nie „bez serca”.<\/strong><\/p>\n

O tym, jak trudno pozbiera\u0107 si\u0119 to toksycznej relacji, wie tylko ten, kto jej do\u015bwiadczy\u0142. Spustoszenia, jakich dokona\u0142a ta osoba w naszym \u017cyciu, jest nie do opisania. Kto by si\u0119 spodziewa\u0142, \u017ce ten z pocz\u0105tku mi\u0142y, szarmancki niemal anio\u0142 tak bardzo zaburzy nasz\u0105 r\u00f3wnowag\u0119 psychiczn\u0105, zachwieje naszym poczuciem w\u0142asnej warto\u015bci, a zrobi to w taki spos\u00f3b, \u017ce nawet tego nie b\u0119dziemy \u015bwiadomi.<\/strong> Bo gdyby tak by\u0142o, pewnie ewakuowaliby\u015bmy si\u0119 z tego zwi\u0105zku, z tych toksycznych relacji ju\u017c dawno. Niestety to w\u0142a\u015bnie jest ich bro\u0144, taktyka, droga osi\u0105gni\u0119cia celu \u2013 prowadz\u0105ca do twojej, naszej autodestrukcji. Tak, to nie jest za mocne s\u0142owo. Nie obawiam si\u0119 go tutaj u\u017cy\u0107. Tak dzia\u0142a toksyk, jak paj\u0105k zastawia sie\u0107, a potem pastwi si\u0119 nad swoj\u0105 ofiar\u0119, po\u017ceraj\u0105c w niej wiar\u0119 w siebie i innych ludzi.<\/p>\n

Szkoda tylko, \u017ce ksi\u0105\u017cka, kt\u00f3ra mi to u\u015bwiadomi\u0142a, trafi\u0142a w moje r\u0119ce tak p\u00f3\u017ano. Za p\u00f3\u017ano, gdy\u017c na w\u0142asnej sk\u00f3rze (podobnie jak jej autor) do\u015bwiadczy\u0142am strategii, jakie psychopata stosuje do kontrolowania i wykorzystywania swoich ofiar. Dla mnie ksi\u0105\u017cka Jacksona MacKenzie \u201eUwolnij si\u0119 od psychopaty\u201d ostatecznie okaza\u0142a si\u0119 przewodnikiem, kt\u00f3ry pom\u00f3g\u0142 mi odzyska\u0107 siebie po toksycznym zwi\u0105zku, w kt\u00f3ry wesz\u0142am z w\u0142asnej i nieprzymuszonej woli, zupe\u0142nie nie\u015bwiadoma, jakie przyniesie skutki. Poniewa\u017c nic nie zapowiada\u0142o, \u017ce ta osoba b\u0119dzie dzia\u0142a\u0107 z premedytacj\u0105. Najgorsze jest chyba to, \u017ce nie wyci\u0105ga z tego refleksji i nie ma poczucia winy, czego dokona\u0142. Wilk w owczej sk\u00f3rze \u2013 inaczej bym tego nie zobrazowa\u0142a.<\/strong><\/p>\n